Zima wreszcie jak należy
Prószy śnieg i rosną zaspy
„Informator” pędem bieży
By Was czapą swoją nakryć
By otulić Was mięciutko
Kiedy mróz poszczypie w uszy
I zanucić Wam cichutko
Pieśń co jest pokarmem duszy
Zima wreszcie jak należy
Prószy śnieg i rosną zaspy
„Informator” pędem bieży
By Was czapą swoją nakryć
By otulić Was mięciutko
Kiedy mróz poszczypie w uszy
I zanucić Wam cichutko
Pieśń co jest pokarmem duszy