Kończy się rok 2025, dlatego postanowiłem pokusić się o statystyczne podsumowanie jego wydawniczego wymiaru w naszym stowarzyszeniu. Ukazało się 10 numerów „Informatora GKF” oraz po 1 numerze „Czerwonego Karła” oraz „Czerwonego Karła. Wydania specjalnego”, czyli dokładnie tyle, co w ubiegłym roku, ale publikacje nasze znacznie przytyły. Najszczuplejszy numer „Informatora” liczył 48 stron, ale ukazały się także dwa numery 68-stronicowe, a także absolutny rekordzista – 72-stronicowy. Suma wszystkich stron „Informatora” AD 2025 zamknęła się liczbą 604! Tegoroczny „Czerwony Karzeł” również był dosyć gruby i liczył 88 stron (ledwie o 8 stron mniej niż najobszerniejszy w drugiej edycji numer 26.), a biuletyn Nordconu – 52. Ciekawe, czy uda nam się te wyniki powtórzyć w nadchodzącym roku.
Elen sila lumenn omentielvo
2 września minęła 52. rocznica śmierci Johna Ronalda Reuela Tolkiena. Z tej okazji postanowiłem w tym miejscu uprzystępnić zapis swojego wystąpienia w trakcie marcowej Soboty z fantastyką (i Wojtkiem Sedeńką). Czynię to również dlatego, że dowiedziałem się, iż nasz szacowny kolega, Tomasz „Kruszon” Stępiński, przygotowuje referat poświęcony Tolkienowskim publikacjom w „Informatorze GKF”. Zebrany przeze mnie materiał bibliograficzny obejmuje publikacje o ograniczonej dostępności, których pdfy nie są przez nas publikowane.
Zainteresowanie Tolkienem oraz szerzej – literaturą fantasy – narastało w Polsce od momentu ukazania się II wydania Władcy Pierścieni w 1981 roku. GKF też nie pozostał bierny wobec tego zjawiska. Mimo że w naszej federacji (od niedawna stowarzyszeniu) nigdy nie wykształciła się społeczność podobna do Sekcji Tolkienowskiej ŚKF, to w jej historii pojawiły się dwa tzw. kluby lokalne, których nazwy odwoływały się bezpośrednio do spuścizny JRRT: Klub Fantastyki Mordor oraz Klub Fantasy, a później Fantastyki, Angmar. Przez pewien czas pod auspicjami Klubu Członków Korespondentów GKF (jako tzw. klub sprzymierzony) funkcjonował także Klub Fantastyki Hobbit ze Złotowa (który wydał dwa numery zinu „Szepty spod Pagórka”).