gr. 042017
 

Właśnie przybyła z drukarni dwudziesta pierwsza pozycja z serii „Anatomia Fantastyki”. Podobnie jak „CK” – poświęcona jest grozie, zwłaszcza tej pojawiającej się w tekstach kultury audiowizualnej. Antologiści zajęli się m.in. fińskim horrorem, włoskim giallo, japońskim pinku eigo czy slasherami w grach komputerowych. „Anatomia” #21 została przygotowana przez dr. Sebastiana Jakuba Konefała z UG.

 Posted by at 22:25
gr. 042017
 

Z drukarni przyszedł już drugi tegoroczny (a dwudziesty drugi w ogóle) numer „Czerwonego Karła”. Najnowsze wydanie poświęcone jest klasycznej grozie. Na 52 stronach czytelnicy znajdą cztery teksty publicystyczne,
osiem utworów prozatorskich oraz mnóstwo ilustracji. Zainteresowanych jego otrzymaniem zapraszamy do bezpośredniego zamawiania go w Dziale Kolportażu GKF. Pokrywacie jedynie koszty wysyłki.

 Posted by at 22:18
lst. 292017
 

Znowu się udało wrzucić na stronę nowy numer naszego magazynu przed końcem miesiąca. Niestety, od jakiegoś czasu notujemy spadek tempa pracy naszej drukarni, dlatego namawiamy do czytania elektronicznej wersji „Informatora”. To ostatni tegoroczny numer biuletynu, ale nie ostatnia publikacja GKF, która trafi do Waszych rąk. Więcej informacji wewnątrz pisma.

Open Book
 Posted by at 21:27
prn. 302017
 

Pogoda już całkiem jesienna, dzień coraz krótszy, Informator też niezbyt opasły, ale nadal z Wami. Zapraszamy do lektury kolejnego numeru naszego biuletynu. Cieszymy się tym bardziej, że udało nam się wrzucić październikowe wydanie jeszcze w październiku!

Open Book
 Posted by at 17:28
prn. 292017
 

16 grudnia (tym razem organizatorzy wybrali dzień weekendowy!) Wejherowo powtórnie gościć będzie rycerzy Jedi, szturmowców i innych przybyszów z odległej galaktyki oraz wszystkich wielbicieli gwiezdnowojennej sagi. II Zlot Fanów Gwiezdnych wojen ForceCon 2017 tradycyjnie rozpocznie się na wejherowskim rynku przed pomnikiem Jakuba Wejhera, który tego dnia znów będzie wystylizowany na Lorda Vadera. Po powitaniu gości Zlotu i odegraniu hymnu Imperium uroczysta parada uczestników wyruszy do gmachu Filharmonii Kaszubskiej, gdzie na uczestników czeka wiele atrakcji – m.in. wykłady, wystawy modeli oraz liczne konkursy. Przygotowana zostanie również Strefa Gier (planszowych i komputerowych) oraz Strefa Malucha (z atrakcjami dla najmłodszych); na stoiskach będzie można kupić książki, komiksy, stroje oraz różnorodne gadżety. Podczas Zlotu odbędą się aż trzy projekcje najnowszej części sagi: 13:30 i 17:00 (2D dubbing) oraz 20:30 (3D napisy). Przybędą grupy rekonstrukcyjne z całej Polski, ze szczególnym udziałem Polish Garrison Pomeranian Squad – 501ST Legion. Wzorem ubiegłego roku – organizatorzy wraz z przedstawicielami grup rekonstrukcyjnych na początek odwiedzą chore dzieci przebywające w wejherowskim szpitalu; mali pacjenci spotkają się z bohaterami Gwiezdnych wojen oraz otrzymają przygotowane na tę okazje upominki. Organizatorami ForceConu są: Fundacja Pro turris, wejherowski Urząd Miasta oraz Wejherowskie Centrum Kultury. Udział w Zlocie jest bezpłatny.

wg: www.wejherowo.pl

 Posted by at 14:44
prn. 042017
 

Wiemy, że nie mogliście się już doczekać nowego numeru Informatora, ale szykowaliśmy dla Was małą niespodziankę i do końca ważyły się jej losy. W końcu jednak się udało i w nowy sezon wkraczamy z nową winietą na okładce. To dopiero początek zmian layoutowych, które systematycznie zamierzamy wprowadzać, dzięki kolaboracji z Jarosławem Kosiorkiem – grafikiem z Gdańska.

Open Book
 Posted by at 19:35
sp. 092017
 

Po wakacyjnej przerwie i trochę też w takiej formie (ze względu na tradycyjnie podwójny numer oraz kondycję redaktorów, zwłaszcza technicznego) wraca Wasz ukochany biuletyn (oklaski)!!!!

Open Book
 Posted by at 09:12
lp. 112017
 

Mowa oczywiście o jubileuszu istnienia Gdańskiego Klubu Fantastyki. Okrągła trzydziestka stuknęła nam wprawdzie w lutym (co swego czasu zostało odnotowane w „Informatorze”), ale uroczysta impreza została zorganizowana w drugą sobotę lipca. Może to dobry pomysł na przyszłość, jak z urodzinami brytyjskich monarchów: pogoda ładniejsza, a do tego miesiąc też na „el” (oby tylko „następną razą” nie było poślizgu aż do listopada!).

            Impreza rozpoczęła się o 18:00, oczywiście w przymorskim „Maciusiu”. Przybyli klubowicze rozmaitych generacji (od najstarszego po najmłodsze pokolenie), nasi dawni członkowie (utrzymujący regularne lub okazjonalne kontakty z GKF-em), nasi przyjaciele z innych klubów fantastyki (tym razem z Poznania i ze Śląska). Z uwagi na sezon wakacyjny i jakąś inną imprezę w fandomie – nie było może nas tylu, ilu być mogło.

            Na początek kilka słów o samym jubileuszu oraz obecnej sytuacji GKF-u powiedział prezes Maciej Dawidowicz; kilka słów dorzuciła też I wiceprezes Aleksandra Markowska. Zabrali głos goście: Piotr Derkacz, prezes Drugiej Ery, wręczył GKF-owi statuetkę z zamkiem (poznańskim?) i smokiem, a Piotr „Raku” Rak z ŚKF – figurkę kopalnianego skrzata (z antracytu?); oba upominki opatrzone były dedykacjami. Wtedy głos zabrał Mariusz Czach z First Generation. Powspominał prapoczątki (Collaps) i początki klubu, podzielił się wymowną statystyką (np. tłumy z czasów odtwarzaczy VHS), z użyciem rzutnika multimedialnego zaprezentował nieco archiwalnych filmów i zdjęć (jacy byliśmy młodzi!). Wtedy o głos poprosił Bogdan Gwozdecki. Pierwszy prezes i wieloletni skarbnik przypomniał Kogoś, bez Kogo pewnie by nas nie było w tym miejscu i czasie; kogoś, kto może nie był omnibusem i nie zajmował się wszystkim – lecz nie tylko sam miał niespożyte zasoby energii i pomysłów, ale też z osób zapisujących się do Klubu potrafił wykrzesać maksimum inwencji (notabene do dziś odczuwamy to – mimo licznych obowiązków dnia codziennego – chociażby w redakcji „Informatora”). Tym kimś był oczywiście nieodżałowanej pamięci Krzysztof Papierkowski. Po czym uczciliśmy „Papiera” minutą ciszy. Parę słów z punktu widzenia członka GKF-u dodał na koniec tej części Grzegorz „Ogan” Szczepaniak.

            Następnie był toast lampką szampana (wg purystów: wina musującego) i tort z ciekawie zaprojektowanym napisem („0” w „30” było jednocześnie logiem GKF-u), upominki dla wszystkich (metalowe breloczki-otwieracze z identycznym znakiem graficznym) i zimny bufet (urozmaicone i smaczne kanapeczki i koreczki). Był to też czas na swobodne pogaduszki wszystkich ze wszystkimi – nadal w obu salach na górze oraz na przylegającym do nich tarasie (sporo osób – w tym niżej podpisany – skorzystało z tego pleneru po raz pierwszy).

            Po tej części oficjalnej chętni przenieśli się do pobliskiego (po drugiej stronie jednego z falowców) lokalu Soprano, gdzie – za flipperem z Mrocznym widmem, kręgielnią, bufetem i stołami bilardowymi – zarząd GKF-u wynajął na ten długi wieczór kameralną salę. Towarzystwo rozsiadło się wzdłuż ustawionych na kształt litery „U” stołów – i pogaduszki, przy zamawianych za specjalne  kupony napojach, trwały dłużej niż do północy. W wielopokoleniowym gronie starszych i młodszych klubowiczów oraz gości nawet nie odczuwało się, jak szybko zlatywał nam czas!

            W moim otoczeniu siedzieli m.in. Jacek Pniewski, „Raku”, „Ogan”, „Bazyl”, Mariusz Czach, „Student”, Michał Szklarski, dawno nie widziany Maciej Rokicki (który w pewnym momencie opowiedział wprost niesamowitą anegdotę o MSW z czasów sprzed rejestracji Klubu!!!); na początku stołu rozsiadła się silna grupa naszej klubowej Młodzieży, z drugiej strony, przy załomie, z kolei wiecznie młode First Generation, dalej – obecne szefostwo GKF-u.

            I temuż Szefostwu właśnie dziękuję (pewnie nie tylko w swoim imieniu) za naprawdę kapitalne obchody XXX-lecia! Aż nie chce mi się wierzyć, że poprzednia uroczystość była na XX-lecie… Ale może nie lećmy pełnymi dekadami – i next time urządźmy już na XXXV-lecie?

JPP

Tekst ten ukaże się w lipcowo-sierpniowym „Informatorze” GKF #332 jako wstępniak;

w tym miejscu redakcja periodyku apeluje o Wasze wspominki (Macieju R. – musisz!).

 Posted by at 19:18