Tekst poniższy opublikowany był jakiś czas temu na łamach Informatora, ale ponieważ w wersji papierowej pozbawiony był zawartości multimedialnej, postanowiłem go Szacownym Czytelnikom przypomnieć. Tym bardziej, że temat jest − jak mi się wydaje − wiecznie żywy i możliwe, że jeszcze do niego wrócę.
Motywy typowe dla fantastyki występują w wielu dziedzinach twórczości, nie tylko w literaturze, komiksie czy kinie. Wspominałem na łamach Informatora GKF wielokrotnie o mojej fascynacji berlińską elektroniką, tym razem chciałbym jednak skreślić parę słów o muzyce lżejszego kalibru i zespole, który swoje największe triumfy święcił w Polsce w połowie lat 80. XX w. Myślę, że dla wielu nastolatków w moim wieku nazwa Papa Dance nie jest jedynie synonimem najprymitywniejszego disco, ale wiąże się z wieloma miłymi wspomnieniami, mającymi dzisiaj wartość sentymentalną. Continue reading »