Dzień znów krótszy, a z drzew liście
Opadają masłem na dół
Ten, którego czekaliście –
Informator – w róg już zadął!
W poprzednim numerze „Informatora” napisałem o najnowszej powieści Radka Raka Baśń o wężowym sercu…, że nawet jeśli nie dostanie żadnej z nagród, do której jest nominowana, to będzie to strata dla tychże nagród, a nie Autora. Potem trochę żałowałem swych słów, bo jednak nie chciała jej „Gdynia”, mimo że w ubiegłym roku tak życzliwie pochyliła się nad fantastyką… Ale co się odwlecze, to nie uciecze! Jedna z najniezwyklejszych powieści roku 2019 została wyróżniona Nagrodą Nike! Autorowi oraz wydawcy gorąco gratulujemy. To spore uznanie dla nieprzeciętnego talentu twórcy, a także – co tu dużo mówić – również dla naszego ulubionego gatunku. Radku – tak trzymaj!
Oszczędności trwa już miesiąc
Na uczelniach są studenci
Informator się nie spiesząc
Nową swą odsłoną nęci
Długi powrót z wakacji –
To wymówka redakcji.
Jednak nadal trwa lato –
I co „Informator” na to?
Już się krótszy robi dzionek
Już ostatni wybrzmiał dzwonek
Z nieba żar a potem deszcze
Lub gorszego coś tam jeszcze
Na te żale i rozterki
Smutek z twarzy przegna wszelki
Nasz czerwcowy „Informator”
Jasnych myśli propagator
Odmrażanie gospodarki i luzowanie obostrzeń nie pozostają bez wpływu na prace nad naszym biuletynem. Po kilkumiesięcznej zadyszce udało nam się przygotować majowy numer „Informatora” przed końcem miesiąca. Odmrażanie fraszek zaczniemy od czerwca 😉
Miło nam poinformować, że w Filharmonii Kaszubskiej od 19.05 będą prezentowane znane z łamów „Informatora GKF” jednoplanszowe króciaki rysowane i wymyślane przez redaktorów i współpracowników naszego biuletynu. Już nie tylko ForceCon jest pretekstem, aby odwiedzić to coraz bardziej fantastyczne kaszubskie miasto.
Stan epidemiczny fatalnie wpływa na terminy publikacji naszego „Informatora”. Opóźnienie w tym miesiącu jest jednak głównie moją winą, za co – jako redaktor techniczny i szef działu wydawniczego – wszystkich naszych Szanownych Czytelników gorąco przepraszam.
Od dłuższego czasu każdy nowy numer „Informatora GKF” zapowiadaliśmy jakąś mniej lub bardziej frywolną fraszką. W obecnej sytuacji wydaje się to nam niestosowne, dlatego jedynie przepraszamy za poślizg z przygotowaniem marcowego numeru i wyrażamy nadzieję, że numer kwietniowy oraz następne także się ukażą.
Zespół redakcyjny „Informatora GKF”
Chociaż luty zzuwa buty
Informator już podkuty
Kiedy wichry albo deszcz
Czytaj, ile tylko chcesz